Odwiedzamy miejsca pamięci o żołnierzach
którzy zginęli w czasie I Wojny Światowej - Chyszówki, Jabłoniec, Tymbark
Odwiedzamy miejsca pamięci o żołnierzach, którzy zginęli w czasie I Wojny Światowej – m.in.
Chyszówki, Jabłoniec, Tymbark
Dnia 9.04.2019r. w godzinach popołudniowych chętni uczniowie z SPDP, ZSZ i Kl. VIII SP
wraz z nauczycielami, w ramach udziału w innowacji "Poznać żeby zrozumieć..." odwiedzili miejsca
pamięci o żołnierzach, którzy zginęli w czasie I Wojny Światowej. Miejscami odwiedzanymi były:
przełęcz Rydza- Śmigłego w Chyszówkach, cmentarz wojenny na Jabłońcu oraz cmentarz wojenny w
Tymbarku.
Chyszówki – w miejscowości tej, dn. 23 listopada 1914r. odbyły się na przełęczy między
Łopieniem a Mogielicą walki pod dowództwem Edwarda Rydza Śmigłego a zwiadowczym szwadronem
kawalerii rosyjskiej. Na pamiątkę ówczesnych wydarzeń stoi dziś w tym miejscu pomnik upamiętniający
bitwę legionistów pod wodzą wspomnianego już, Marszałka Rydza Śmigłego. W 1928r. postawiono
drewniany krzyż, który również ma być symbolem upamiętniającym tą walkę, w której poległo wielu
naszych rodaków.
Drugiem w kolejności miejcem, które odwiedziliśmy tego dnia był Jabłoniec. Znajduje się tam cmentarz
wojenny. Pochowano na nim żołnierzy armii austro-węgierskiej i rosyjskiej, którzy zginęli w dniach 7-12
grudnia 1914 w czasie operacji limanowsko-łapanowskiej. Zakończyła się ona zwycięstwem wojsk
austriackich, którzy zahamowali rosyjską ofensywę w kierunku Krakowa i Śląska. Dobrze
ufortyfikowane wzgórze Jabłoniec zdobyli 11 grudnia, głównie w walce wręcz węgierscy spieszeni
huzarzy. Oddziałami austro-węgierskimi dowodził pułkownik Othmar Muhr, który zginął w tej walce. Po
bitwie w okolicach Jabłońca leżały setki ciał zabitych żołnierzy. Pochowano ich na wzgórzu Jabłoniec
bez trumien i bez butów, jedynie ciała owijano płaszczem wojskowym. Oddzielnie pochowano żołnierzy
austriackich, węgierskich i rosyjskich. Tylko ciała oficerów zaraz po bitwie przewieziono do Tymbarku,
gdzie 13 grudnia uroczyście ich pochowano na miejscowym cmentarzu.
Cmentarz wojenny w Tymbarku, odwiedzony tego dnia jako ostatni - położony jest obok cmentarza
parafialnego w Tymbarku, na zalesionym, stromym wzgórzu opadającym do doliny niewielkiego
Plebańskiego Potoku uchodzącego do rzeki Łososina.
Pochowano na nim żołnierzy poległych w czasie bitwy pod Limanową w grudniu 1914 roku. Cmentarz
zaprojektowany został przez Gustava Ludviga i wykonany w 1915 roku przez Austriaków. Pierwotnie
zajmował 660 m2 i stanowił kwaterę przy cmentarzu parafialnym. W okresie Polski międzywojennej
cmentarz jako nowy był jeszcze w dobrym stanie. Był też miejscem kultu narodowego; odwiedzany i
pielęgnowany był przez młodzież szkolną. Po II wojnie ranga cmentarza w świadomości społeczeństwa i
ówczesnych władz zmalała, przybyły bowiem nowe, świeższe cmentarze i dramatyczne historie nowej
wojny. Cmentarz ulegał w naturalny sposób niszczeniu przez czynniki pogody i roślinność, był też
dewastowany przez wandali. Na początku lat 90. cmentarz wojenny w Tymbarku był już straszliwie
zniszczony i zdewastowany. Dzieła zniszczenia ostatecznie dokonał osuw ziemi w 1992 roku. Obecny
cmentarz został wybudowany na nowo w 1992 roku przez społeczny komitet odbudowy. Zachował się
duży drewniany krzyż na betonowym cokole. Wzorując się na zachowanych resztkach spróchniałych
mniejszych drewnianych krzyży wykonano nowe. Dawniej były trzy rodzaje tych krzyży, po odbudowie
cmentarza odtworzono tylko jeden rodzaj. Umieszczono je na nowo odtworzonych mogiłach.
Zmniejszona została przy tym powierzchnia cmentarza i zmieniony jego plan.
Wycieczka, która odbyła się tego popołudnia dostarczyła naszej młodzieży szkolnej solidnej
dawki wiedzy z historii, wzmocniła i wpłynęła pozytywnie na ich uczucia i postawy patriotyczne. Oby
było więcej takich wycieczek.
9 kwietnia 2019